Obserwatorzy

Witajcie kochane!<3
Dziś przychodzę do Was w nieco odmiennej formie...
Ostatnio na blogu mogłyście zobaczyć makijaże, które udało mi się wyczarować. ;)
Dziś chcę pokazać Wam kilka ciekawych produktów, które niedawno wpadły w moje ręce.
Mam dla Was aż 4 propozycje.
Mam nadzieję, że post ten będzie dla Was przydatny. ;)
Może uda mi się Was zachęcić do nabycia któregoś z opisanych produktów! ;)

Na pierwszy ogień idzie...  
BASE HYDRATANTE- baza nawilżająca od Make-Up Atelier Paris (MAP)

Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 76 zł (sklep: ladymakeup.pl)

Jak zapewnia producent:
Produkt przeznaczony jest w szczególności do skóry wrażliwej i problematycznej. Zawarte w składzie kompleksy roślinne zwężają pory, głęboko nawilżają i chronią skórę przed jej wysuszeniem. Baza zapewnia optymalny poziom nawilżenia i przedłuża trwałość wykonanego makijażu.

 Kosmetyk należy aplikować na uprzednio stonizowaną i oczyszczoną skórę twarzy w niewielkich ilościach. Wmasować za pomocą palców dłoni, wacika lub czystej gąbeczki.

 Moje odczucia:
Bardzo dobra! Jest to jedna z lepszych i tańszych baz, która- moim zdaniem- powinna znaleźć się w kuferku każdej wizażystki! Zamknięta w pięknym, szklano-matowym pojemniczku, który zawiera poręczną pompkę.
Idealnie sprawdzi się na większe wyjścia (studniówki, śluby, inne imprezy...). Sprawi, że nasz makijaż będzie trzymał się bardzo, bardzo długo niemalże nienaruszony. Ładnie nawilża naszą cerę. Niweluje zaczerwienienia i niedoskonałości naszej cery. Ma bardzo przyjemny zapach, jednak szybko się on ulatnia. Faktycznie minimalizuje widoczność porów! Nie ścina się z podkładem. Jest bardzo wydajna!
Jak dla mnie...świetna! Niczego jej nie brakuje! :)


Kolejny produkt...
Pierre Rene- Skin Balance cover
(podkład kryjący)
nowa wersja

Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 21 zł

Obietnice producenta:
Wodoodporny podkład kryjący. Maskuje wszelkie niedoskonałości cery.
Perfekcyjnie dopasowuje się do struktury skóry przywracając jej blask i elastyczność.
Unikalna formuła kosmetyku dobrze się wchłania i utrzymuje do 12h.
Po aplikacji skóra staje się promienna i wygląda na młodszą.
Luksusowa formuła zawiera kompleks napinający skórę, ekstrakty roślinne i witaminę E.
Dostępny w 7 odcieniach

Moje odczucia:
Odcień, który wybrałam to 20-Champagne. Jest to najjaśniejszy odcień, chociaż nie można go zaliczyć do grupy bardzo jasnych/bladych odcieni.
Na początek...pierwsza rzecz, która mnie urzekła! <3 ten przesłodki budyniowy zapach! :) Aż chciałoby się go spróbować :D
Cena jest bardzo przystępna. ;)
Co więcej krycie ma baaardzo dobre! ;)
Jednak ciężko się go rozprowadza na skórze i to ścieranie...minus! ;/ Kiedy tylko dotkniemy go przy zastyganiu chcąc coś poprawić zostawi nam dziure :(
Zbiera się w zakamarkach/zmarszczkach. ;/
Podkład jest bardzo gęsty. ;)
Fajnie, że ma pompkę! ;)
Dostępność stacjonarnie troszkę trudna. ;)
Na zdjęciach trochę się świeci. ;)
Ogólnie- kosmetyk bardzo...dziwny/nietypowy. Nie da się wydać jednoznacznej opinii, ponieważ ma zalety jak i wady. Żadne z nich nie przeważają. ;) Jednak ja go nie skreślam. Jak dla mnie ciekawy i myślę, że jednak mimo wszystko warto! ;)

Zdjęcia przed nałożeniem podkładu:
 
 Po aplikacji:
 
 Kolejna nowość w moim kuferku...
Rozświetlający korektor pod oczy firmy Bell

Pojemność: 5 ml
Cena: ok. 12 zł

Działanie:
Kosmetyk łączy ze sobą właściwości korektora z pielęgnującym działaniem kremu pod oczy:
- rozświetla,
- tuszuje cienie pod oczami,
- ukrywa oznaki zmęczenia,
- nawilża,
- wygładza naskórek,
- dopasowuje się do koloru skóry,
- zawiera filtr SPF 15

Moja ocena: 
Po nałożeniu odczuwalne wyraźne uczucie chłodzenia.
Kremowa konsystencja. Pięknie się rozprowadza.
Cenie zakryte, ładne rozświetlenie. ;)
Nie zbiera się w załamaniach. ;)
Trwały! :)
Łatwy w aplikacji- posiada poręczną, wygodną szczoteczkę na końcu. ;) Bardzo higieniczny ;)
Cena-rewelacja, jak za tak dobry produkt.
Kupiłam ciemniejszy odcień i żałuję...następnym razem wybiorę jaśniejszy! (dwa odcienie do wyboru) ;)
Jak dla mnie bardzo dobry korektor! 




Ostatni już produkt...
Mój świąteczny prezent! <3
Maskara Dior-Addict IT-LASH

 Pojemność: 9ml
Cena: 155 zł

Jak działa? :
- napełnia rzęsy ekstremalną objętości, kreując swoisty `it - look`,
- nadaje rzęsom lśniącą powłokę głębokiej czerni, lub innego wibrującego odcienia, silnie kryje,
- podkreśla i wywija rzęsy, niczym wachlarz nadają spojrzeniu spektakularnego efektu,
- dodaje oczom intensywności, przemienia je, sprawiając że wyglądają zniewalająco,
- elastomeryczna szczoteczka zakończona jest zaokrąglona końcówką, pokrytą drobnymi kolcami, dzięki którym dosięgniemy nawet najmniejsze rzęsy w kącikach oczu.

Co sądzę?: 
Jeszcze tak świetnego tuszu nie miałam!
Bezkonkurencyjny! ;)
Jest niesamowicie trwały! <3
Nie wymaga poprawiania.
Wystarczy jedna warstwa.
Pięknie pogrubia rzęsy.
Stanowi rewelacyjną oprawę naszego oka. 
Intensywna czerń pięknie podbija naszą tęczówkę. ;)
Szczoteczka potrafi zdziałać cuda! Dba o każdą rzęsę! <3
Cena dość wysoka jak na tusz lecz na prawdę warto!

 To tyle...
Ciekawa jestem czy Wy również posiadacie te produkty.
Co o Nich sądzicie? 
Zgadzacie się ze mną? 
Macie odmienne zdanie?
Czy przekonałam Was do zakupu któregoś z tych produktów?
Jestem także ciekawa czy interesują was wpisy tego typu.
Dajcie znać koniecznie! :)
Do następnego! <3

 

8 komentarzy:

  1. Na skin balance mam chrapkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przekonałaś mnie Pierre Rene- Skin Balance cover jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Krycie podkładu jest genialne! Bardzo mi się podoba :) Żadnego z tych produktów nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny efekt dają te produkty. Niedawno przymierzałam się do tego podkładu, żałuję że zrezygnowałam.

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie jest za późno! :) Warto go mieć :)

      Usuń